Ciekawostki

CIEKAWOSTKA 1: Mało kto wie, że doomguy miał zwierzątko: króliczka o imieniu Daisy. Po powrocie z piekła na Ziemie znajduje głowe swojego ukochanego króliczka, i aby go pomścić wraca sie do piekła aby zabić szefa demonów: Ikone Grzechu

 

CIEKAWOSTKA 2: Nikogo nie wkręcam i to jest potwierdzone w 100%. Doomguy jest POLAKIEM !!! Mimo że nic w grze nie mówi, ale w grze Wolfenstein, gdy żona Blazkowicza: Polaka którym gramy, pyta sie go co myśli że będą robili jego potomkowie, on odpowiedział: "Ja sie zajołem Nazistami, więc ktoś będzie sie musiał pewnie zająć PIEKŁEM". Mówi to z uśmiechem na ustach, bo to oczywiście żart, ale nawet id Software potwierdza, że Doomguy jest prapraprapraprawnukiem Blazkowicza !!! Nawet w grze Doom RPG i w DOOM II RPG na Doomguy'a mówią "sierżant BLAZKOWICZ"

 

CIEKAWOSTKA 3: Gdy wchodzimy na level z Ikoną Grzechu, słyszymy jego głos, którym do nas mówi. Jest on bardzo dziwny, nie wiadomo jaki to język, ale po puszczeniu tej wiadomości od tyłu usłyszymy (spolszczone): "Jeśli chcesz przejść tą gre musisz pokonać mnie: John'a Romero!". John Romero to programista Dooma, i po użyciu kodów na przechodzenie przez ściany, "wchodzimy" w paszcze Ikony Grzechu (bez kodów nas to zabije...) i ujżymy głowe nikogo innego jak... właśnie John'a Romero !!!

Przeciwnicy

ZOMBIEMAN:

 

Jeszcze dzień temu wymieniałeś sie swoimi przeżyciami, a teraz stajesz z nim w walce. Jest to bowiem doom marine który został opętany przez siły piekła i przyciągnięty na strone wroga. Jednak jest on bardzo osłabiony, ma najmniej życia ze wszystkich przeciwników i posiada karabin z którego BARDZO sporadycznie strzela.

 

CHAINGUNGUY:

 

Oni mieli wyższy stopień- chorąży. Jeszcze pamiętasz jak sie nad tobą i innymi znęcali na terningach. Teraz gdy są opętani i są po stronie demonów nie znaczą nic... może to dobry czas żeby sobie "oddać"? Mają dwa razy więcej życia co shotgunguy, z tym że posiadają chaingun'a z którego zaleją cie deszczem ołowiu, jeśli cie zauważą, czasami przypadkowo zabijając kolegów-demonów, co oczywiście idzie nam na ręke.

 Oraz wielu innych

 

Fabuła

Fabuła jest całkiem ciekawa, oto i ona: Jest rok około 2110, ludzie już mieszkają na marsie. Co ciekawego utworzona została korporacja UAC (czytaj: ju ej ci). To inaczej grupa naukowców tworząca z początku wynalazki użyteczne ludziom, jak na przykład ulepszone kamizelki kuloodporne nazywane ''power armorami'' oraz wyprodukowała wiele broni zasilanych plazmą, oraz jedną z najlepszych broni znanych ludzkości (ale o tej broni póżniej). UAC to tak jakby grupa naukowców którzy mają zrewolunicjować przemysł wojenny. Pewnego dnia wymyślają klony aby robić na nich testy zabójczych broni, oraz teleporty aby swobodnie i szybko przemieszczać się z miejsca na miejsce. Jednak UAC miało też mroczną strone, no i pewnego dnia, no cóż, przesadzili... stworzyli teleport... do PIEKŁA... dosłownie... Oczywiście po budybku UAC kręcili sie uzbrojeni marine's , aby pilnować i strzec sekretu naukowców. Na początku wszystko idzie zaskakująco dobrze, pobierano podstawowych rdzennych mieszkańców piekła, aby prowadzić testy właśnie na nich a nie na klonach, ale potem wszystko wymkneło się spod kontroli. Demony zaczeły sie buntować zamieniając sterylne pomieszczenia naukowców w krwawe łażnie. Nawet uzbrojeni marinies kończą jako karma dla demonów. Ale jest jedna osoba, która musi ogarnąć tą całą sytuacje i powrócić demony tam gdzie ich miejsce, ponownie je zabijając. Tą osobą jesteś TY! Wcielasz sie w role najbardziej przeszkolonego, najsilniejszego marine, potocznie nazywasz sie Doomguy! (Ta gra nazywa się doom jak coś, no a guy to gość... nigdy nie dowiedziano się jak Doomguy ma na imie, ale nazywa się go zastępczo po prostu John albo sierżant Blazkowicz- jak z Wolfensteina) Po prostu nic dodać nic ująć, urządzasz demonom piekło na ziemi. Musisz sie ewakuować z marsa na ziemie, ale czy tam też jest bezpiecznie?

 

Bohater

Jak też mówiłem postanowiłem sie skupić na części Doom II, gdyż myślę że jest ona jak narazie najlepszą odsłoną serii Doom.

Wcielamy sie w postać "Doomguy'a", jednego ze space marinies który ma szczególne umiejętności we władaniu wszelkiego rodzaju brońmi.

 

Niestety, jak też wcześniej mówiłem, nie znamy prawdziwego imienia naszego bohatera, ale zastępczo mówimy na niego John.

   

 

Historia

 

Wszystko zaczeło sie od pomysłu. Pierwszą odsłone gry Doom utworzyli id Software w grudniu 1993 roku. Tak, id Software to ci którzy stworzyli bardziej znanego światu Wolfensteina i ci sami co stworzyli Quake'a. Gra Doom przyniosła niebywały sukces i już tego samego roku w niecały MIESIĄC okrzyknięto ją GRĄ ROKU 1993! Id software postanowiło kontynuowac produkcje i już niedługo w następnym roku (1994) ukazała się druga część tej gry- Doom II. Okazało sie ona być jeszcze bardziej niesamowita, była ona bowiem wzbogacona nowymi brońmi, przeciwnikami oraz trybem multiplayer typu LAN. Po długiej ciszy na cześć 10-lecia gry Doom stworzono trzecią już odsłone tej gry: Doom III. Niestety, ta część okazała sie być kompletną CHAŁĄ, przenoszącą akcje z strzelaniny przepełnionej akcją do akcji typu horror... Po tej porażce głos o Doomie zaginął, aż do niedawna! Po 12 letniej ciszy wkońcu zdecydowano sie na najnowszą wersje Doom'a- Doom IV, który ma wyjść już 13 maja 2016 roku. Id Software postanowiło wrócić do korzeni i tym razem obiecana została gra z przepełnioną akcją strzelaniny! Wielu fanów, w tym ja czekali z niecierpliwością na kolejną odsłone, która w końcu niedługo wyjdzie :)